niedziela, 27 października 2013

Pizza z białym sosem i "metoda Bertineta"

Z okazji durszlakowej akcji "Czas na Pizzę!" wpis o trochę mniej tradycyjnej pizzy.



Ciasto z przepisu z Moich Wypieków. Powtórzę się, ale wg mnie najlepsze. Pizza posmarowana jest białym sosem, na który przepis podaje poniżej. Jako dodatki: ser mozarella, biała cebula, pieczarki, grillowana cukinia, bekon i gorgonzola. Może wydawać się, że to spora ilość dodatków, ale ja dodaję zwykle warzywa pokrojone w cieniutkie plasterki oraz inne dodatki w rozsądnej ilości i nie jest ona przeładowana. Przed podaniem posypuję pizzę odrobiną startego parmezanu, świeżo zmielonym pieprzem i natką pietruszki.

Biały sos do pizzy:
100 g śmietany 36%
ząbek czosnku
sól, biały pieprz, zioła (np. suszone oregano, tymianek, estragon)
pół łyżeczki masła

Masło roztopić na patelni, wrzucić czosnek. Wlać śmietankę i podgrzewać, aż lekko zgęstnieje. Przyprawić. Smarować ciasto i układać dodatki.



Ciasto tym razem zagniatałam wg metody Richarda Bertineta. Jest to co prawda metoda zagniatania ciasta chlebowego, ale można tak pracować również z ciastem na pizzę. Sposób ten można obejrzeć np. na tym filmiku: 


Niech nie zwiedzie kogoś czas zagniatania- trwa to o wiele dłużej niż na filmie. Ja robiłam to pierwszy raz i rzuciłam ciastem chyba ze sto razy, ale warto było. Ciasto świetnie rośnie, bardzo dobrze się z nim pracuje, a po upieczeniu jest jeszcze smaczniejsze niż zwykle. Z czystym sumieniem polecam.




piątek, 25 października 2013

Światowy Dzień Makaronu

Dzisiaj chyba wszędzie króluje makaron :) U mnie spaghetti z serowym sosem, cukinią i strzępionym kurczakiem, na którego przepis podaje poniżej. Jest to najprostszy i bardzo szybki sposób na takiego kurczaka. Można go wykorzystać także w sałatkach, kanapkach oraz jako świetną bazę do quesadilli.



Makaron z cukinią i kurczakiem (2 porcje):

140 g makaronu spaghetti (u mnie makaron pełnoziarnisty)
1 mała, młoda cukinia
100 g serka topionego, naturalnego
2 łyżki parmezanu + dodatkowy do posypania
120 g strzępionego kurczaka
1 łyżeczka masła
1 szalotka
sól, pieprz
natka pietruszki

Makaron ugotować al dente. Cukinię zgrillować (ja używam do tego grilla elektrycznego, kroję cukinię na plastry, pędzelkiem smaruje oliwą i posypuję przyprawami). W rondlu rozpuścić masło i zeszklić na nim cebulę. Dołożyć serek i w czasie rozpuszczania dolewać wodę z gotowania makaronu (ok. 5 łyżek). Dosypać 2 łyżki parmezanu, przyprawić solą i pieprzem (można dodać odrobinę soku z cytryny). Powinien powstać kremowy sos, do którego należy przełożyć ugotowany makaron. Dołożyć kurczaka i mieszać do połączenia składników. Podawać posypany parmezanem i natką pietruszki.



Strzępiony kurczak:
filety z kurczaka
olej
sól, pieprz
woda lub bulion

Kurczaka przyprawić solą i pieprzem. Na patelni rozgrzać olej, obsmażyć filety na złoty kolor. Wlać wodę lub bulion (polecam niezbyt słony bulion), przykryć i dusić przez 15 min. Jeśli ktoś używa termometru, mięso jest gotowe gdy osiągnie temperaturę 80 stopni. Zdjąć z patelni. Przestudzonego kurczaka podzielić na "włókna" za pomocą widelców lub ręcznie. 










wtorek, 8 października 2013

Faszerowana dynia

Lubię jesień za to, że pojawiają się dynie. Tak naprawdę odkryłam je dopiero rok temu, wcześniej prawie w ogóle ich nie jadłam. Według mnie najlepsza jest dynia hokkaido. Świetna do pieczenia i na zupę, można jeść ją ze skórką. U mnie dzisiaj faszerowana.




Faszerowana dynia hokkaido

1 dynia (250-300 g)
oliwa z oliwek 
sól
pieprz

farsz:
100 g brązowego ryżu
100 g ugrillowanego (upieczonego) kurczaka
80 g sera feta
3-4 plasterki boczku
pół szklanki bulionu
1,5 łyżeczki skrobi kukurydzianej
1 szalotka
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka masła
2 łyżeczki oleju (np. słonecznikowego)
kilka listków szałwii
sok z cytryny
sól
pieprz

Z dyni odciąć "kapelusz". Za pomocą łyżki wydrążyć gniazdo nasienne. Nakłuć wnętrze dyni widelcem, tak aby nie przebić skóry. Posmarować oliwą z oliwek, posypać solą i pieprzem. Tak przygotowaną dynię wstawić do piekarnika (180 stopni) na 20 min.
Przygotować farsz. Ugotować ryż (lepiej zrobić to wcześniej ;). Na patelni rozgrzać masło i olej. Wrzucić pokrojoną w piórka cebulę, dodać przeciśnięty ząbek czosnku i listki szałwii. Zeszklić cebulę i dodać ugotowany ryż. Smażyć przez 1,5-2 minuty. Przełożyć do miski. Na patelni obsmażyć boczek, tak aby wytopił się tłuszcz. Do ryżu dodać pokrojonego na małe kawałki kurczaka, pokrojony boczek, kostki sera feta. W bulionie rozpuścić 1,5 łyżeczki skrobi kukurydzianej, wlać do farszu. Przyprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. 
Tak przygotowany farsz przełożyć do dyni, nakryć kapeluszem i wstawić do piekarnika na 25-35 minut. Upieczona dynia powinna być miękka. Smacznego.


Dynię przed podaniem można posypać tartym parmezanem i posiekaną natką pietruszki.




wtorek, 1 października 2013

Ciasto czekoladowe z gruszkami

Ciasto jest wariacją tego przepisu. Bardzo smakowała mi czekoladowa baza z poprzedniego wpisu o torcie, więc dziś w trochę innej wersji.


Ciasto czekoladowe (cyt. z Moich Wypieków):
4 jajka
200 ml mleka
170 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
1, 5 szklanki brązowego cukru (dodałam niecałą szklankę białego)
200 g mąki pszennej
80 g kakao
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

W oryginale ciasto piecze się w formie 20 cm, moje piekłam w 25 cm, żeby było bardziej płaskie.

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W naczyniu roztrzepać lekko jajka, dodać mleko, olej, cukier, ekstrakt z wanilii - wymieszać do połączenia. Do drugiego naczynia przesiać mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia. Przesiane składniki wsypać do wymieszanych mokrych składników i wymieszać do połączenia (np. przy pomocy rózgi kuchennej, nie używając miksera). Formę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać do niej ciasto. Piec w temperaturze 170ºC przez około 60 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, wystudzić. Ciasto urośnie z wybrzuszeniem. Z wystudzonego ciasta odciąć 'górkę' i pokruszyć.


Frużelina gruszkowa:
1 kg gruszek
6 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w niecałej połowie szklanki gorącej wody
3/4 szklanki cukru (więcej lub mniej w zależności jak słodkie są gruszki)
2 łyżki soku z cytryny
4 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 łyżkach wody

Gruszki obrać, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na kawałki. Włożyć do garnka, wsypać cukier i gotować do momentu aż lekko zmiękną. Dodać cytrynę, wodę z mąką, zagotować i zdjąć z palnika. Wymieszać z żelatyną. Odstawić do ostudzenia.


Na zimne ciasto wyłożyć tężejącą frużelinę i posypać okruszkami. Odstawić do lodówki na kilka godzin.